Była to pewnego rodzaju podróż w czasie. Od 10 do 11 marca obcowaliśmy z pojazdami z kilku epok (od pierwszego trójkołowego wynalezionego przez Mannheim’a Karl’a Benz’a po najnowsze dziecko Mercedesa- F800) i to właśnie  koncern Mercedes Benz był najliczniej reprezentowany. Samochody z gwiazdą na masce wyglądy z prawie każdego zakątka 8 ogromnych, wystawowych hal zajmujących łączną powierzchnię 105 000 metrów kwadratowych.  Nie zabrakło również konstrukcji francuskich, włoskich oraz brytyjskich, również tych z XXI wieku.

 

 

W sumie 1300 wystawców prezentowało swoje auta, zbiory lub produkty. Nie zabrakło zabawek, motoryzacyjnych gadżetów oraz tego co nas najbardziej interesowało czyli…KOSMETYKÓW SAMOCHODOWYCH!. Przegląd całej europejskiej konkurencji 🙂 Sklepy, dystrybutorzy i producenci… Jednym słowem raj. Mieliśmy okazję porozmawiać ze specjalistami od auto detailingu zza zachodniej granicy i wymienić się spostrzeżeniami. Jednym z wystawców był nasz niemiecki dostawca kosmetyków- firma VICTORIA. Marka nowa na rynku Polskim ale rozpoznawana już w Niemczech oraz Holandii. Pokaz polerowania przyciągał zainteresowanych gapiów, a Czarne MG dzielnie znosiło testy kolejnych kosmetyków i przyczyniało się do zwiększenia sprzedaży na tym stoisku.

Oczywiście nie zabrakło również firmy Meguiar’s, która zapoznała nas z rynkowymi nowościami.
Niestety nie sposób opisać wszystkiego co widzieliśmy ale możemy się przyznać , że zostaliśmy zarażeni miłością do oldschoolowych konstrukcji. Na pewno nie były to nasze ostatnie targi!